gdy boi się burzy pies…..

Pioruny i grzmoty jednych zachwycają, w innych wzbudzają lęk. Jeśli mamy psa – na pewno zauważyliśmy, że nasz pupil nie jest raczej ich amatorem. Większość czworonogów wyczuwa nadciągającą burzę i reaguje na nią silnym strachem

Zazwyczaj przyczyną lęku są błyskawice i grzmoty. Psy mają słuch dużo bardziej wyczulony niż ludzie, dlatego odgłosy towarzyszące wyładowaniom atmosferycznym mogą być dla nich ogłuszające. Uspokojenie naszego pupila i pomoc w przetrwaniu burzy wymaga od nas wiele wyrozumiałości i cierpliwości – ale warto podjąć ten trud.

Objawy lęku u psów dość łatwo można zaobserwować. Zazwyczaj są to takie zachowania jak: chowanie się, kręcenie, piszczenie, wycie, drżenie ciała, skulona pozycja, podkulanie ogona, nadmierne pragnienie lub jego brak, oblizywanie się, skubanie łap, szukanie wsparcia       człowieka lub – odwrotnie – unikanie towarzystwa.

Wyjątkowo czułe psie zmysły pozwalają niektórym czworonogom wyczuć nadciągającą burzę już parę godzin wcześniej. Zazwyczaj skłania je to do pewnych określonych zachowań – np. chowania się pod stołem czy w łazience. Jeśli nasz pies wyjątkowo źle znosi kaprysy pogodowe – warto dać mu tabletkę uspokajającą, na którą zazwyczaj jest już za późno w przypadku psów, których lęk pojawia się wraz z pierwszymi kroplami deszczu.

Jeśli chcemy pomóc naszemu psiakowi przetrwać ten trudny czas, ważne jest, abyśmy pamiętali o kilku zasadach. Przede wszystkim – nie pocieszajmy na siłę. Każdy zwierzak ma indywidualne sposoby radzenia sobie ze strachem i wystarczy bacznie obserwować, by zorientować się, co będzie dla niego najlepsze.

Jeśli pupil chowa się w zacisznym kącie domu i wyraźnie nie ma ochoty na jakiekolwiek kontakty czy zabawy – pozwólmy mu zostać tam, gdzie czuje się najlepiej. Możemy co najwyżej przenieść mu posłanie, ulubiony koc czy zabawki np. do łazienki – w której burza będzie najmniej odczuwalna, błyskawice nie będą widoczne, a grzmoty zostaną wygłuszone przez ściany.

Jeśli psiak jest z nami w pokoju – zasłońmy okna tak, by nie widział błysku piorunów. Warto też włączyć radio, telewizję czy muzykę, by nieco zagłuszyć odgłosy nawałnicy i sprawić wrażenie normalności.

Pamiętajmy, że pies doskonale wyczuwa nasze nastroje i jeśli my będziemy bać się burzy – czworonóg będzie odczuwał strach wielokrotnie intensywniej.

Nie tulmy psa, nie uspokajajmy i nie pocieszajmy. Takie zachowanie wzmocni tylko lęk zwierzaka i utwierdzi w przekonaniu, że burza jest niebezpieczna i należy się jej bać. Gdy będziemy go głaskać, pies pomyśli, że to nagroda za strach i taka reakcja na nawałnicę jeszcze się w nim utrwali. Nie należy też go karać – najlepiej będzie sprawiać wrażenie, że aura za oknem jest sytuacją zupełnie normalną.

Jeśli jednak pies będzie w widoczny sposób szukał towarzystwa człowieka, zajmijmy się nim z dużą wyrozumiałością. Poświęćmy swojemu pupilowi więcej czasu i uwagi niż zazwyczaj, zaproponujmy jakąś zabawę czy pyszną przekąskę, która pozwoli mu zapomnieć o sytuacji za oknem. Pamiętajmy też, by nigdy nie wyprowadzać psa w czasie burzy. Dobrym sposobem jest także przyzwyczajenie czworonoga do grzmotów, poprzez puszczanie mu nagranych odgłosów burzy w trakcie słonecznego, pięknego dnia.

Źródło: ulubiency.wp.pl

  • KONTAKT

    Stowarzyszenie Wolontariuszy Kundellos

     

  • s.o.s. gdy boi się burzy pies

  • s.o.s. gdy boi się huku pies.

  • Zostań wolontariuszem!