edit: Ma dom! Staruszka Sonia adoptowana
Sonia
W sierpniu dostaliśmy od Dyrektor schroniska kontakt do Pani, która dzwoniła do niej, aby oddać swoją suczkę.
Pani jest uboga i chora i nie może się dłużej zajmować psem. Dowiedziałyśmy się też, że suczka ma problemy skórne.
Pojechałyśmy na miejsce aby rozeznać się w sytuacji, zrobić suczce zdjęcia i ewentualnie skonsultować z weterynarzem, ale zupełnie nie spodziewałyśmy się tego, co zastałyśmy.
Sonia to około 11-letnia suczka, z ogromnymi problemami skórnymi, licznymi guzkami (w tym 2 guzy sutka na lewej listwie mlecznej), przerośniętymi pazurami znacznie utrudniającymi chodzenie, zapaleniem spojówek i znacznie kulejąca na tylną łapę po wypadku komunikacyjnym sprzed lat.
Zrobiłyśmy, co mogłyśmy: suczka dostała leki na nużycę, została założona hodowla w kierunku grzybicy. Przemyto jej oczy, obcięto pazury, odrobaczono. Dostała też antybiotyk i została pobrana krew do badania (morfologia i biochemia).
Sonia w dniu, kiedy ją poznałyśmy
Suczka wymagała też zabiegu mastektomii listwy mlecznej, została też wykonana sterylizacja. Wynik histopatologii listwy mlecznej nie jest najlepszy: dwa z trzech guzków okazały się umiarkowanie złośliwe (prawdopodobieństwo nawrotu w ciągu 2 lat wynosi 68%).
Sonia trafiła do domu tymczasowego, gdzie przeżywa drugą młodość. Teraz szukamy jej dobrego domu na zawsze.
kundellos.pl/ankieta-adopcyjna
512 237 880,
608 315 461
Dodaj komentarz