Psy i upały
Kilka rad, jak pomóc czworonogom przetrwać ciężkie dni , radzi Małgorzata Michaluk
Gorąco, żar, skwar, spiekota – często, w trakcie takiej pogody, myślimy: gorzej być nie może. Co „myślą” nasze psy? Zastanawiają się zapewne jak przetrwać ten „tropikalny” okres. Oto kilka rad dla właścicieli czworonogów, które ułatwią naszym pupilom życie w upalne dni.
Nienasłonecznione miejsca.
Psy mają zdecydowanie mniej szczęścia niż ludzie, ponieważ pozbawione są gruczołów potowych. Skóra pokryta sierścią nie ułatwia przetrwania upałów. Jedyny sposób chłodzenia, jaki znają psy, to zianie, czyli szybki oddech. Instynktownie szukają one także cienia. Jeżeli na naszej posesji nie ma terenu nienasłonecznionego, to musimy zacienione miejsce stworzyć.
Psy żyjące w blokach powinny mieć otwarte drzwi do takich pomieszczeń jak łazienka, spiżarka. Dlaczego? Pomieszczenia nie mają okien, za to na podłogach mają przeważnie wyłożone kafelki.
Woda
Sprawą jednak najważniejszą jest stały dostęp psów do chłodnej wody – to priorytet. Powinniśmy zabierać ją ze sobą także w trakcie spacerów. Można spryskiwać zwierzęta wodą, nigdy nie należy jednak oblewać ich wodą np. z wiadra, wrzucać do basenów itp. Takie nagłe obniżenie temperatury całej powierzchni ciała, psy mogą przypłacić wstrząsem termicznym. Wydaje się, że piszę o sprawach oczywistych a jednak… W ubiegłym roku w trakcie „tropikalnych” dni, nasi znajomi postanowili zanurzyć psa, w sposób gwałtowny, w przydomowym basenie. Miałam okazję zobaczyć jak prawidłowo wygląda reanimacja czworonoga. Wszystko zakończyło się szczęśliwie zapewne tylko, dlatego, że jednym z gości gospodarzy był weterynarz. Proponuję, tak na wszelki wypadek, zapoznać się z prawidłowo przeprowadzoną akcją ratunkową zwierzęcia, które nie reaguje na bodźce. Wiedza może okazać się przydatna nie tylko w upalne dni.
http://www.dogomania.com/forum/topic/66562-reanimacja-psa-uratuj-życie/
Spacery
Na przechadzkę z naszymi pupilami należy wybierać się z samego rana i po zachodzie słońca. Kilka lat temu, mój poprzedni pies, doberman, „odmówił”, po przejściu 200 metrów, dalszego spaceru. Temperatura wynosiła wówczas 36 C. Na swoje usprawiedliwienie mogę jedynie dodać, że byłam wówczas świeżo upieczoną właścicielką czworonoga. Pies okazał się mądrzejszy ode mnie.
Obroża
Kolejna rada, metalową obroże powinniśmy zamienić na skórzaną. Ta pierwsza może psa po prostu parzyć. Psy pod szczególną ochroną Stare psy i ciężarne suki na pewno dużo gorzej znoszą upały, warto o tym pamiętać i otoczyć je szczególną opieką. Znam właścicieli, 14 letniego owczarka, z postępującą chorobą stawów, którzy wachlowali go przez kilka godzin, kładli na jego grzbiecie zmoczony ręcznik. Tak troszczyli się o swojego pupila w trakcie spiekoty. Miłość ludzi do psów potrafi być bezgraniczna.
Samochód
Wielokrotnie pisano już o psach zamkniętych w samochodach. Przypomnień jednak nigdy za wiele zwłaszcza, kiedy chodzi o życie zwierząt. Nagrzane wewnątrz auto może osiągnąć temperaturę nawet do 70 C! Przebywanie wówczas w samochodzie to jak bycie w rozgrzanym piekarniku. Ktoś chętny do „odwiedzenia” takiego miejsca? No, właśnie. W sytuacji, kiedy jesteśmy świadkami pozostawienia psa w rozgrzanym, zamkniętym aucie, mamy prawo do wybicia szyby. Ratujemy wówczas dobro ważniejsze niż mienie, ratujemy życie czworonoga. Osoba, która tego dokona nie ponosi odpowiedzialności karnej. Właścicielom psów warto przypomnieć, że przepisy ustawy o ochronie zwierząt mówią jednoznacznie: za narażenie życia zwierzęcia grozi do 2 lat więzienia.
Czytaj wiecej: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/pies_a_upal_kilka_rad_jak_pomoc_czworonogom_przetrwac_ciezkie_dni_331643.html i https://www.facebook.com/czlowiekipies
Dodaj komentarz