BRYDZIA [*]

Po ponad dwutygodniowej walce z chorobą (nosówka) wczoraj pożegnaliśmy Brydzię. Jest nam ogromnie przykro, bo jej świat zmieniał się na lepsze i wierzyliśmy, iż uda się znaleźć jej wspaniały dom. Bardzo dziękujemy lekarzom z Całodobowa Klinika Weterynaryjna „Puławska” za profesjonalna opiekę i zaangażowanie.
Dziękujemy też Marine Amdr, która była wspaniałym domem tymczasowym dla Brydzi, otoczyła ja opieka, miłością i dbała do ostatniej chwili. Jesteś wspaniałym domem tymczasowym
Brydzia na pewno macha do Was ogonem i dziękuje za trzymanie kciuków i każdą złotówkę, która umożliwiła nam jej leczenie. Do zobaczenia.

***

Wraz ze śmiercią opiekunki życie jej psich podopiecznych stanęło pod znakiem zapytania. Cztery suczki z dnia na dzień zostały same na opuszczonej posesji. Na szczęście zamiast zostać potraktowane jak duża część żywych spadków i oddana do schroniska, rodzina zmarłej zapewniła suczkom schronienie w pomieszczeniu gospodarczym, stały dostęp do jedzenia i wody i poprosiła nas o pomoc.

Brydzia ma 9 lat i jest psem typowo kanapowo-fotelowym. Bardzo lubi dotyk, głaskanie, ale jest delikatna, nie zabiega o niego namolnie – ma klasę. Zdążyłyśmy poznać ją jako bardzo spokojną, łagodną i zrównoważoną suczkę. Waży około 25 kg, jest średniej wielkości.

Brydzia znalazła dom tymczasowy. Ma na łapce guzek, niedługo operacja, czekamy na wyniki histopatologii jego próbki. Zostanie też wysterylizowana.

Na szczęście usg ani rtg nie pokazały przerzutów, więc jesteśmy dobrej myśli.